//= $monet ?>
Blondynce po prostu schlebia, że uznano ją za godną bycia aktorką. A obietnica, że nie pokaże tego filmu innym, poprawia jej samopoczucie. A sama dziewczyna chce się pochwalić swoim ciałem, pokazać tatuaż na czole. Wyraźnie widać, że mężczyzna wpadł jej w oko, jakby chciał pokazać, że jej rola to bycie piękną suką.
Po co jeszcze są siostry? Są tylko po to, żeby mój brat mógł na niej ćwiczyć, żeby rozładować napięcie. Wtedy mógłby coś w życiu osiągnąć, zamiast obijać się w podejrzanych firmach. A siostra nie zostanie pominięta.